Lectionary Calendar
Wednesday, May 29th, 2024
the Week of Proper 3 / Ordinary 8
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II Księga Królewska 17

1 Dwunastego roku za Achaza, króla judzkiego, królował Ozeasz, syn Ele w Samarjej nad Izraelem dziewięć lat.2 I sprawował się źle przed Panem. A wszakoż nie tak jako ini królowie izraelscy, co przed nim byli.3 Przeciwko któremu ciągnął Salmanassar, król assyryjski i stał się Ozeasz poddanym jego i dawał mu dań.4 A gdy król assyryjski doznał, iż Ozeasz zbuntował się przeciw niemu, a iż wyprawił posły do Sua, króla egiptskiego, ani mu posłał dani dorocznej. A przetoż go oblegszy król assyryjski, związał i posłał do ciemnice.5 A ciągnął przez wszytkę ziemię, aż przyszedł do Samarjej, której przez trzy lata dobywał.6 A tak dziewiątego roku za Ozeasza, wziął król assyryjski Samarją, a zagnał lud izraelski do Assyrjej i osadził je w Hala i w Habor nad rzeką Gozan w miastach medzkich.

7 Abowiem gdy synowie izraelscy zgrzeszyli przeciw Panu, Bogu swemu, który je wywiódł z ziemie egiptskiej, aby nie byli pod mocą faraona, króla egiptskiego, a bali się bogów cudzych.8 A k temu chodzili za ustawami poganów, które Pan wyrzucił przed nimi i za ustawami królów izraelskich, które czynili.9 A rzekomo tajemnie czynili synowie izraelscy to, co się nie podobało Panu, Bogu ich, a pobudowali sobie kaplice wysokie we wszytkich mieściech swoich, począwszy do wieże, kędy straż była, aż do każdego miasta obronnego.10 I nastawiali sobie słupów, a nasadzili gajów na każdym pagórku podniosłym i pod każdym drzewem krzewistym.11 Paląc tam kadzidła po wszytkich górach, jako pogani, które Pan wypędził przed syny izraelskimi i czynili rzeczy co nagorsze, pobudzając Pana ku gniewu.12 A służąc bałwanom, o których im powiedział Pan, aby tego nie czynili.13 A tak Pan oświadczył się przeciwko Izraelowi i przeciw Judzie przez wszytki proroki swoje i przez wszytki widzące, napominając je tymi słowy: Nawróćcie się od waszych złych dróg, a strzeżcie rozkazania mego i wyroków moich, według wszytkiego zakonu, którym ja rozkazał ojcom waszym, a z którymem posyłał do was sługi moje proroki.14 Ale oni nie byli posłusznemi, owszem zatwardzili karki swe jako ojcowie ich, którzy nie wierzyli w Pana, Boga swego.15 I wzgardzili wyroki jego, a przymierze jego, które uczynił z ojcy ich i oświadczenia, którymi się oświadczał przeciw nim, a stawszy się próżnemi, szli za próżnościami i za pogany, którzy byli około nich, o których im Pan rozkazał, aby tak nie czynili jako oni.16 Także zatym opuścili wszytki rozkazania Pana, Boga swego, a poczynili sobie lite bogi, dwa cielce i gaje. A kłaniali się gwiazdom niebieskim i służyli Baalowi.17 Przenaszali też syny swe i córki przez ogień, czarowali i wróżyli, owa się udali na złości przed Panem, aby go ku gniewu pobudzali.18 A dlategoż się Pan barzo rozgniewał przeciw Izraelczykom, a odrzucił je od oblicza swego nic nie zostawując, jedno samo pokolenie Juda.19 Ale też i Juda nie strzegł rozkazania Pana, Boga swego, owszem chodzili za ustawami izraelskimi, których sobie nawymyślali.20 A tak się Pan brzydził wszytkiem potomstwem izraelskim i trapił je, a podał w ręce łupieżcom, aż je odrzucił od oblicza swego.21 Abowiem, gdy się Izrael oderwał od domu Dawidowego, a postanowili nad sobą królem Jeroboama, syna Nabatowego, który odwiódł lud izraelski od Pana, a przywiódł je ku ciężkiemu grzechowi.22 Tedy synowie izraelscy naśladowali wszytkich grzechów Jeroboamowych, które czynili, a nie odstępowali od nich.23 Aż potym Pan odrzucił Izraela od oblicza, swego jako to opowiedział przez wszytki swe sługi proroki. I także Izrael przeniesion jest z ziemie swej do Assyrjej, aż i do dnia tego.

24 Nad to król assyryjski przyprowadził lud z Babilonu, z Kuta, z Awa, z Emat i z Sefarwaim, a osadził je w mieściech Samarjej miasto synów izraelskich, którzy posiadszy Samarją, mieszkali w mieściech jej.25 Tam gdy oni naprzód mieszkać poczęli, nie bali się Pana. A tak na nie posłał Pan lwy, którzy je mordowali.26 I powiedziano to królowi assyryjskiemu, że narody, które on przeniósł a osadził w mieściech Samarjej nie wiedzą obyczaju Boga onej ziemie. A przetoż na nie posłał lwy, którzy je mordują przeto, iż nie wiedzą obyczaju jego.27 Tedy król assyryjski rozkazał, aby tam dowiedziono jednego kapłana, którego wzięto stamtąd, aby szedł a mieszkając tam, nauczał ich zwyczaju Boga onej ziemie.28 A przetoż jeden z kapłanów, którego było wzięto z Samarjej, przyszedł i mieszkał w Betel, a nauczał je, jako się mieli bać Pana.29 Ale oni wszyscy narodowie, w kościelech na górach, które byli pobudowali Samarytani, postawili bogi swe, każdy naród w mieście swoim, w którym mieszkał.30 Abowiem lud babiloński uczynili sobie Sukkotbenot, lud kutejski uczynił sobie Nergel, a lud z Emat uczynili sobie Asyma.31 Hewejczycy zasię uczynili sobie Nebahas i Tartak, a Sefarwaimczycy palili syny swe w ogniu Adramelechowi i Anamelechowi, bogom sefarwaimskim.32 I bali się Pana, lecz jednak sobie postanowili kilka kapłanów swoich w kaplicach na górach, którzy za nie w kościele sprawowali ofiary.33 A chociaż się bali Pana, a wżdy służyli bogom swym wedle zwyczaju poganów, skąd je był Pan przeniósł.34 A tak jeszcze i do tego czasu sprawują się wedle starych zwyczajów, nie boją się Pana, ani czynią dosyć wyrokom i ustawam jego, ani chodzą wedle zakonu i rozkazania, które Pan przykazał synom Jakubowym, którego przezwał Izraelem.35 I uczynił był Pan przymierze z nimi, rozkazując im, aby się nie bali bogów cudzych, ani ich chwalili, ani im służyli, ani im ofiar sprawowali.36 Jedno tylko samego Pana, który je wywiódł z ziemie egiptskiej, wielką mocą i wyciągnionem ramieniem, tegoż samego aby się bali, jego chwalili, a jemu ofiary sprawowali.37 Nad to ustawy, sądy, zakon i przykazania, które im napisał, aby ich strzegli, czyniąc im dosyć po wszytki dni, nic się nie bojąc bogów cudzych.38 Nad to, aby przymierza, które uczynił z nimi, nie zapamiętawali, a nie bali się bogów cudzych.39 Ale, iżby się bali Pana, Boga swego, który je wybawić miał z rąk wszytkich nieprzyjaciół ich.40 A cóż, gdy oni temu posłuszni nie byli, owszem się wedle swego starego zwyczaju sprawowali.41 A tak ci narodowie bali się Pana, chociaż służyli rytym bałwanom swoim, a synowie ich i wnukowie ich, jako się sprawowali ojcowie ich, tak się oni sprawują aż i po dzisiejszy dzień.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile