Lectionary Calendar
Wednesday, May 29th, 2024
the Week of Proper 3 / Ordinary 8
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Sędziów 14

1 Tedy Samson szedł do Tamnaty, a ujzrał tam niewiastę z córek filistyńskich.

2 I przyszedszy opowiedział to ojcu swemu i matce swojej tak mówiąc: Widziałem niewiastę w Tamnacie z córek filistyńskich, a przetoż mi ją teraz weźmicie za żonę.

3 Ale k niemu rzekł ociec i matka jego: A zaś nie masz miedzy córkami braciej twej i we wszytkim ludu moim niewiasty, iże iść chcesz, abyś sobie wziął żonę Filistynów nieobrzezanych? Wszakoż Samson odpowiedział ojcu swemu: Tę mi weźmicie za żonę, bo mi się barzo spodobała.

4 A nie wiedzieli ociec ani matka jego, iż to Pan tak mieć chciał, bo już szukał przyczyny na Filistyny, gdyż na on czas panowali Filistyni nad Izraelem.

5 Tedy szedł Samson z ojcem swym i z matka swą do Tamnaty, a gdy przychodzili ku winnicom, oto lwie zabieżało mu rycząc.

6 I przypadł nań Duch Pański, a rozdał go by więc miał rozerwać koźle, chociaż nic nie miał w ręku swych; i nie oznajmił tego ani ojcu ani matce swojej co był uczynił.

7 Potym szedszy do niewiasty, onej która się była upodobała jemu, mówił z nią.

8 A wróciwszy się po kilku dni, aby ją pojął, zstąpił, chcąc oglądać on ścierw lwi, a nalazł w nim rój pczół i z miodem.

9 I wziawszy go w rękę swą jadł idąc, a potym do ojca i do matki swej przyszedszy dał im też i jedli, ale im nie powiedział, iż onego miodu nabrał z ścierwu lwiego.

10 Szedł tedy ociec jego do niewiasty, a sprawił tam Samson gody, tak jako był zwyczaj, iż je młodzieńcy sprawowali.

11 A tak gdy go tam ujzrano, wzięli do niego trzydzieści towarzyszów i byli przy nim.

12 Do których rzekł Samson: Zadam wam teraz gadkę, a jesli ją zgadniecie przez siedm dni wesela, a wyłożycie mi ją, tedy wam dam trzydzieści prześcieradeł, dam i trzydzieści szat odmiennych.

13 A jesliż mi jej nie zgadniecie, tedy wy mnie dacie trzydzieści prześcieradł i trzydzieści szat odmiennych. Którzy jemu odpowiedzieli: Powiedzże nam tę gadkę a będziem jej słuchać.

14 A tak on rzekł do nich: Z pożyrającego wyszedł pokarm, a z mocnego wyszła słodkość. I nie mogli zgadnąć przez trzy dni onej to gadki.

15 Gdy już tedy przychodził dzień siódmy rzekli do żony Samsonowej: Namawiaj męża twego, aby nam powiedział gadkę, chceszli bychmy cię nie spalili i z domem ojca twego. I na to żeście nas tu wezwali, abyście nam pobrali majętności nasze.

16 Płakała tedy żona Samsonowa przed nim mówiąc: Zaprawdę mię masz w nienawiści a nie miłujesz mię, zadałeś gadkę ludowi memu a nie chcesz mi jej oznajmić. Który tak rzekł do niej: Otom jej ojcu swemu i matce nie oznajmił, a tobie bych ją oznajmić miał?

17 Ale ona płakała przed nim przez onę wszytkę siedm dni póki gody były, aż jej oznajmił dnia siódmego, gdy mu już donaglała. A także ona oznajmiła gadkę ludowi swemu.

18 Tedy mężowie miasta onego w siódmy dzień przed zachodem słońca rzekli k niemu: Cóż może być słodszego nad miód, a co może być mocniejszego nad lwa? Którym on odpowiedział: Byście byli nie orali cielicą moją, nie trafilibyście byli gadki mojej.

19 I przypadł nań Duch Pański, a szedszy do Askalon, zabił z nich trzydzieści mężów i wziąwszy łupy ich, oddał z nich szaty oddmienne onym, którzy zgadli gadkę. Także się rozgniewawszy szedł do domu ojca swego.

20 A żona Samsonowa dana jest towarzyszowi jego, którego był on sobie wziął za przyjaciela.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile