Lectionary Calendar
Wednesday, May 15th, 2024
the Seventh Week after Easter
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Księga Daniela 3

1 Król Nebukadnesar zbudował posąg ze złota. Mierzył on sześćdziesiąt łokci wysokości i sześć łokci szerokości. Ustawił go na równinie Dura, w prowincji babilońskiej.2 Następnie król Nebukadnesar rozesłał posłów. Mieli zgromadzić satrapów, namiestników, zarządców, doradców, skarbników, sędziów, urzędników i wszystkich rządców prowincji. Władca życzył sobie, aby przybyli na poświęcenie wzniesionego przez niego posągu.3 Zgromadzili się więc satrapowie, namiestnicy, zarządcy, doradcy, skarbnicy, sędziowie, urzędnicy i wszyscy rządcy prowincji, by uczestniczyć w poświęceniu posągu, który wzniósł król Nebukadnesar. I stanęli przed tym wzniesionym przez niego posągiem.4 Wówczas wystąpił herold. Zawołał z całą mocą: Rozkazuje się wam, ludy, narody i języki:5 gdy tylko usłyszycie głos rogu, fletu, cytry, harfy, lutni, dud i innych instrumentów muzycznych, padnijcie i złóżcie pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nebukadnesar.6 Kto zaś nie upadnie i nie złoży pokłonu, ten będzie natychmiast wrzucony do rozpalonego pieca.7 Dlatego w chwili, gdy cały lud usłyszał głos rogu, fletu, cytry, harfy, lutni, dud i innych instrumentów muzycznych, ludy, narody i języki upadły i złożyły pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nebukadnesar.

8 Wtedy, w związku z tym rozkazem króla, zjawili się u niego pewni Chaldejczycy i złośliwie oskarżyli Żydów.9 Zwrócili się do króla Nebukadnesara w te słowa: Królu, żyj na wieki!10 Ty, o królu, wydałeś rozkaz, że każdy, kto usłyszy głos rogu, fletu, cytry, harfy, lutni, dud i innych instrumentów muzycznych, ma paść i oddać pokłon złotemu posągowi.11 Ostrzegłeś też, że kto nie upadnie i nie odda pokłonu, ten będzie wrzucony do wnętrza rozpalonego pieca.12 Otóż są tu pewni Żydzi, którym powierzyłeś w zarząd prowincję babilońską: Szadrak, Meszak i Abed-Nego, którzy nie podporządkowują się, o królu, twojemu rozkazowi, nie czczą twoich bogów i nie składają pokłonu wzniesionemu przez ciebie złotemu posągowi.13 Nebukadnesar, w złości i oburzeniu, rozkazał sprowadzić Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Stawiono ich zatem przed królem.14 A Nebukadnesar zapytał: Czy to prawda, Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, że nie czcicie moich bogów i nie oddajecie pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłem?15 A czy teraz, jeśli usłyszycie dźwięk rogu, fletu, cytry, harfy, lutni, dud i innych instrumentów muzycznych, jesteście gotowi upaść i złożyć pokłon posągowi, który ja zbudowałem? Bo jeśli nie, będziecie natychmiast wrzuceni do wnętrza rozpalonego pieca i który bóg wyrwie was z mojej ręki?16 Szadrak, Meszak i Abed-Nego odezwali się i tak odpowiedzieli królowi Nebukadnesarowi: My nie mamy potrzeby odpowiadać ci na to pytanie.17 Jeśli nasz Bóg, któremu służymy, może nas wyratować z rozpalonego pieca i z twojej ręki, o królu, to nas wyrwie.18 A jeśli nawet nie - to niech ci będzie wiadome, o królu, że twoich bogów nie czcimy i złotemu posągowi, który wzniosłeś, pokłonu nie oddamy.

19 W Nebukadnesarze wezbrał gniew na Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Jego twarz wykrzywił grymas złości. Rozpalić piec siedem razy mocniej niż zwykle! - rozkazał.20 Przywołał też najsilniejszych żołnierzy swojej gwardii. Rozkazał im związać Szadraka, Meszaka i Abed-Nega i wrzucić ich prosto do ognia.21 Mężczyzn związano, jak stali: w płaszczach, spodniach, czapkach, szatach - i tak wrzucono ich do rozpalonego pieca.22 Ale ponieważ rozkaz króla był tak surowy, a piec tak rozpalony, płomień zabił żołnierzy, którzy wrzucali Szadraka, Meszaka i Abed-Nega.23 Ci trzej mężczyźni natomiast: Szadrak, Meszak i Abed-Nego, wpadli do wnętrza pieca związani, w sam środek rozszalałych płomieni.24 Wtem król Nebukadnesar zaniepokoił się! Wstał gwałtownie. Czy nie wrzuciliśmy do ognia trzech związanych mężczyzn? - zapytał swoich doradców. Owszem, wrzuciliśmy, królu - odpowiedzieli.25 A król na to: To dlaczego ja widzę czterech mężczyzn? Są rozwiązani! Chodzą wśród płomieni bez szkody, a wygląd czwartego przypomina anioła!26 Nebukadnesar zbliżył się do drzwi rozpalonego pieca. Zawołał: Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, słudzy Najwyższego Boga, wyjdźcie! Podejdźcie tutaj! I wtedy Szadrak, Meszak i Abed-Nego wyszli spośród płomieni.27 Wokół nich stłoczyli się satrapowie, namiestnicy, zarządcy i doradcy króla. Byli zdziwieni, widząc tych mężczyzn! Oto ogień nie tknął ich ciał, nie osmalił im włosa na głowie! Ich płaszcze nie były zniszczone i nawet ich nie przeniknął swąd ognia.

28 Nebukadnesar powiedział: Błogosławiony niech będzie ich Bóg, Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nega! On posłał swojego anioła i wyratował swoje sługi. Ochronił tych, którzy na Nim polegali, którzy nie zważali na rozkaz królewski i woleli poświęcić swe ciała, niż uczcić i złożyć pokłon innemu bogu poza ich własnym.29 Dlatego wydaję rozkaz, że każdy, z jakiegokolwiek byłby ludu, narodu lub języka, kto zbluźniłby przeciwko Bogu Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, ma być poćwiartowany, a jego dom zamieniony w kupę śmieci! Bo nie ma innego Boga, który mógłby uratować w taki sposób jak ten.30 Potem król zadbał o powodzenie Szadraka, Meszaka i Abed-Nega w powierzonej im prowincji babilońskiej.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile